
Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji z Białegostoku odegrali kluczową rolę w rozbiciu brutalnej, międzynarodowej grupy przestępczej, która dokonywała porwań cudzoziemców na terenie Polski i Łotwy. Gang działał wyjątkowo brutalnie – porywał ludzi, więził ich, bił, groził śmiercią i żądał okupu w kryptowalutach. Dzięki szeroko zakrojonej akcji, w której udział wzięli również policjanci z Białegostoku i Suwałk, zatrzymano cztery osoby podejrzane o uprowadzenia i inne poważne przestępstwa.
CBŚP i kontrterroryści na pierwszej linii akcji
Operacja była prowadzona pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze. W działaniach uczestniczyli funkcjonariusze CBŚP z Gorzowa Wielkopolskiego, Białegostoku (w tym Wydziału w Suwałkach), Rzeszowa oraz funkcjonariusze Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji (SPKP) z Białegostoku i Gorzowa, a także jednostki BOA.
Szczególne znaczenie miał udział funkcjonariuszy z Podlasia – zarówno w działaniach rozpoznawczych, jak i realizacyjnych. Policjanci z Białegostoku uczestniczyli w analizie zgłoszeń i materiałów dowodowych, a także w zatrzymaniu podejrzanych na drodze S8 w okolicach Ostrowi Mazowieckiej.
Drastyczne metody działania gangu
Grupa przestępcza odpowiada m.in. za porwania obywateli Etiopii w Polsce i trzech obywateli Mali na Łotwie. Sprawcy grozili ofiarom śmiercią, przetrzymywali je nago, skrępowane i bite, a ich rodzinom przesyłali zdjęcia oraz nagrania z tortur, żądając okupu. Jeden z porwanych został przywiązany do drzewa i brutalnie pobity drewnianą pałką.
Zgłoszenia o przestępstwach trafiły m.in. do Komendy Powiatowej Policji w Hajnówce, za pośrednictwem organizacji pomocowych. Uprowadzeni w Polsce Etiopczycy zdołali uciec 14 czerwca nad ranem w rejonie Lubina. Dzięki zeznaniom ofiar i szybkim działaniom operacyjnym, CBŚP ustaliło tożsamość podejrzanych, którzy uciekli z Polski na Litwę, a następnie byli zamieszani w kolejne przestępstwa na Łotwie.
Dowody i zatrzymania
Podczas przeszukań funkcjonariusze zabezpieczyli m.in. przedmioty przypominające broń palną, kominiarki, telefony komórkowe, taśmy klejące i akcesoria maskujące. W jednym z telefonów odkryto zdjęcia i wiadomości pochodzące od porwanych, co potwierdziło ich związek ze sprawą. Część dowodów odnaleziono również w miejscu zamieszkania jednego z zatrzymanych.
Wszyscy podejrzani usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, uprowadzeń dla okupu oraz organizowania nielegalnego przekraczania granicy RP. Trzy osoby decyzją sądu zostały tymczasowo aresztowane.
Skuteczna międzynarodowa współpraca
Cała operacja to efekt intensywnej współpracy służb z Polski, Litwy, Łotwy i Estonii. Dzięki wymianie informacji, m.in. przez kanał Interpolu, możliwe było szybkie potwierdzenie tożsamości sprawców i ich zatrzymanie. Kluczowa była także pomoc jednostek Straży Granicznej – w tym z placówki w Rutce-Tartak.
Obejrzyj film z zatrzymania przestępców:
(pc)