
Cztery lata temu zrodziła się lokalna inicjatywa polegająca na dawaniu drugiego życia używanym rowerom i przekazywania ich, w okolicy świąt Bożego Narodzenia, do Domów Dziecka czy Domów Opieki Społecznej. Działanie na tyle się przyjęło, że w zeszłym roku powołano fundację, a akcja nabrała charakteru ogólnopolskiego.
Teraz jej inicjatorzy, aby móc naprawić jak najwięcej rowerów, uruchomili na zrzutka.pl zbiórkę pieniędzy, które następnie umożliwią zakup części do jednośladów. Organizacja planuje zebrać 60 tysięcy złotych. Dzięki tej kwocie, swój wymarzony rower od Świętego Mikołaja otrzyma aż 600 potrzebujących maluchów.
– Czasem wystarczy lekka regulacja, ale zdarzają się również poważniejsze usterki. Z naszych doświadczeń wynika, że koszt naprawy jednego przekazanego roweru wynosi średnio 100 złotych – wyjaśnia założyciel Fundacji Kamil Bakoniuk.
Natomiast w listopadzie fundacja zacznie zbierać jednoślady. Wtedy będzie można przekazać już nieużywany sprzęt lub taki, z którego wyrosły dzieci. (ea)