Nathan Kalish spędził ostatnią dekadę grając średnio 200 koncertów rocznie po całych Stanach Zjednoczonych. To właśnie z tego doświadczenia powstała nowa kolekcja piosenek na jego 10 album, tj. „Songs for Nobody” jego własnej produkcji. Jego muzyka została określona jako „unikatowa mieszanka Americany, rockabilly i outlaw country”, a przenikliwe i intymne teksty Kalisha pozwalają słuchaczom odkryć ciemniejszą stronę amerykańskiej kultury. Niemniej jednak artysta dzieli się nie tylko własnymi doświadczeniami, ale także doświadczeniami ludzi, których spotkał w międzyczasie.
Muzyka, którą tworzy doprowadziła go na sceny, na których występował przed takimi gwiazdami jak Lucinda Williams, Molly Tuttle oraz Lucero. Nowa płyta Kalisha „Songs for Nobody” została nagrana w Trace Horse Studio w Nashville i dostarcza słuchowej ewolucji tego wciągającego, tajemniczego psychodelicznego folku.
Cykl EtnoNurty prezentuje zespoły czerpiące z melodii tradycyjnych i folkowych, ale często łączące je z brzmieniami współczesnymi, jazzowymi czy klasycznymi. Koncerty w jego ramach będą pokazywać, że współczesne interpretacje muzyki tradycyjnej i folkowej mogą iść w różnych kierunkach – przybierać różne nurty, wciąż jednak odnosząc się do przeszłości. (mt)