W Dniu Pamięci Polaków ratujących Żydów zastępca prezydenta Białegostoku Przemysław Tuchliński złożył kwiaty pod pomnikiem-kopułą Wielkiej Synagogi przy ulicy Suraskiej.
To szczególne miejsce w krajobrazie Białegostoku. 27 czerwca 1941 r. niemiecka grupa operacyjna spaliła dzielnicę żydowską wraz z Wielką Synagogą. Niemcy kazali wszystkim mężczyznom i chłopcom narodowości żydowskiej przyjść do świątyni. Zamknęli ich wewnątrz i podpalili budynek, a przez okna wrzucali granaty. Dach synagogi zapadł się do środka przykrywając ciała setek ofiar. Do tych, którzy próbowali oporu, Niemcy strzelali.
Kilkanaście osób ocalało z pożaru synagogi. Ludziom tym udało się uciec, bo tylne drzwi otworzył – narażając własne życie – polski dozorca Józef Bartoszko. (mt)