
Fortepian, skrzypce, perkusja, czy klawesyn – na tych i wielu innych instrumentach uczą się grać studenci białostockiej filii Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina. W sobotę (08.03) w uczelni odbył się dzień otwarty, podczas którego kandydaci uczestniczyli w konsultacjach u wybranych profesorów, a także rozmawiali ze studentami.
Białostocka filia Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina jest szkoła kameralną i specyficzną, ponieważ nauka odbyła się w relacji uczeń-mistrz.
– To już rzadko się zdarza. Na żadnym uniwersytecie czy politechnice tak nie ma, tam są grupowe zajęcia, a u nas jednak lekcje odbywają się jeden na jeden. Jest jeden student, który ma swojego mistrza. I podstawową sprawą jest to, żeby dobrze wybrać, więc to jest okazja do tego, żeby przyjechać, poznać, zagrać, być wysłuchanym, usłyszeć, co może dany profesor zaproponować, zasugerować – mówi prof. Włodzimierz Promiński, dziekan białostockiej filii Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina.
Rekrutacja na pierwszy stopień studiów w białostockiej filii Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina odbędzie się w czerwcu (hk)
Relacja Hanny Kość:
Odtwarzacz plików dźwiękowych