
– Nasz numer PESEL jest naszą przepustką do uzyskiwania różnych kredytów, załatwiania spraw w bankach czy w innych instytucjach – mówi dr Tomasz Grześ z Wydziału Informatyki Politechniki Białostockiej. – Tak naprawdę to co nas najbardziej interesuje to chyba są banki i pobieranie kredytów. Jeżeli ktoś pozna nasz numer PESEL i spróbuję użyć, może spokojnie wziąć na ten numer kredyt i w tym momencie my będziemy musieli go spłacać, a ktoś będzie miał z tego ogromne zyski.
Powstał też rejestr zastrzeżeń numerów PESEL, ale instytucje będą miały obowiązek sprawdzać w nim dany PESEL od 1 czerwca 2024 r.
– Wtedy instytucje będą musiały sprawdzić, jeżeli numer jest zastrzeżony, czy na pewno osoba, która bierze kredyt jest tą osoba, która podała numer PESEL. Ten numer będzie dodatkowo weryfikowany właśnie u osoby, która go zastrzegła. Natomiast zastrzec PESEL można już teraz i radzę już to zrobić, bo odkładanie na później spraw związanych z bezpieczeństwem jest bardzo złą praktyką – dodaje dr Tomasz Grześ.
Obowiązek sprawdzania numeru PESEL od czerwca przyszłego roku będą miały banki, firmy pożyczkowe, operatorzy telekomunikacyjni czy notariusze. (hk)
Z dr Tomaszem Grzesiem z Wydziału Informatyki Politechniki Białostockiej rozmawiała Hanna Kość: