W Białymstoku są już m.in. Miś Aktor, Miś Student, Miś Hetman czy Miś Bluesman. Teraz mogą dołączyć do nich m.in. Miś Kinoman, Miś Rzeźbiarz, Miś Strażak, Miś z marionetką, Miś Bojarski czy Miś Kupidyn.
– Będzie też np. Miś Król Chanajek. Jest taka historyczna postać, taki wataszka białostocki, pochodzenia żydowskiego właśnie z żydowskiej dzielnicy Chanajki, ale też Miś Handlarz na starym rynku przy PSS Bojary – mówi Łukasz Leoniuk, jeden z pomysłodawców WidziMisiów.
Aby misie pojawiły się w przestrzeni miasta potrzebne są głosy mieszkańców. Na projekty zgłoszone do Budżetu Obywatelskiego można głosować jeszcze do najbliższego poniedziałku (17.10).
Misie, które są już w Białymstoku powstały dzięki właśnie głosom mieszkańców. W 2018 roku na realizację tego projektu zagłosowało ponad 600 osób.
Postacie misiów-niedźwiadków są niewielkich rozmiarów, ich wysokość wynosi 40-50 cm. Ustawiono je w charakterystycznych miejscach Białegostoku oraz tych mniej znanych, ale nieprzypadkowych – wybranych ze względu na kontekst historyczny lub kulturowy. Figurki „WidziMisiów” wyznaczają nowy miejski szlak turystyczny „Białystok WidziMisie”. (mt)
Z Łukaszem Leoniukiem rozmawiała Małgorzata Turecka: