
„Święto Dokarmiania – pomagaj ptakom razem z leśnikami” – pod tym hasłem w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku odbyło się wykład i warsztaty dotyczącego mądrego dokarmiania skrzydlatych przyjaciół.
Wykład poprowadził Adam Zbyryt – biolog i ornitolog z Uniwersytetu w Białymstoku, który mówił jak mądrze dokarmiać ptaki, ponieważ badania w tym temacie są niejednoznaczne.
– W miejscach, gdzie są karmniki, koncentruje się bardzo dużo różnych ptaków, różnych gatunków i przenoszą między sobą choroby. To jest jedno z największych zagrożeń, które w wielu krajach na przykład spowodowało zdziesiątkowanie populacji dzwońców, jednego z najpospolitszych ptaków w karmikach do niedawna. Okazuje się, że jest to jeden z takich kluczowych czynników, który przemawia za tym, żeby jednak tego nie robić albo w ograniczonym zakresie i tylko wtedy, kiedy faktycznie ptaki tego potrzebują, czyli w takim momencie, kiedy jest bardzo niska temperatura i na przykład dużo śniegu, kiedy ciężej znaleźć pokarm – tłumaczy Adam Zbyryt.
Niejednokrotnie pojawiają się informacje, że dokarmianie ptaków chlebem jest dla nich niebezpieczne, jednak na to też nie ma potwierdzenia w badaniach naukowych. – Obserwowałem dokarmiane kaczki czy łabędzie przez wiele, wiele lat w różnych miejscach. Na podstawie obrączek odczytywaliśmy, że ptaki wracały w te same miejsca, żyły, nic im nie było, były w dobrej kondycji, wyprowadzały młode, więc jak najbardziej możemy karmić chlebem. Tylko pamiętajmy, żeby ten chleb nie był spleśniały, to po pierwsze i po drugie, żeby nie było to podstawowe źródło pokarmu, czyli dodajemy też do tego różne nasiona, zwłaszcza słonecznik jest takim bezpiecznym pokarmem – dodaje Adam Zbyryt.
W trakcie Święto Dokarmiania w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku poza wiedzą jak mądrze dokarmiać ptaki, można było wykonać kule tłuszczowe, czyli ptasi przysmak. Ponadto 80 karmników trafiło w ręce białostoczan. (hk)
Rozmowa Hanny Kość z Adamem Zbyrytem, biologiem i ornitologiem z Uniwersytetu w Białymstoku: