Bus zapakowany po brzegi wyjechał o godzinie 8. – Jesteśmy umówieni na przejściu granicznym w Barwinku, na miejscu będziemy około godziny 15-16 – mówił nam tuż przed wyjazdem kanclerz PB Wojciech Konopacki, który wraz kierowcą wyruszał w podróż. – Z tamtej strony przyjadą wolontariusze, przepakujemy rzeczy z jednego busa do drugiego i na Ukrainę ich samochód wróci przez Słowację.
– Na uczelni zbieraliśmy ciepłe ubrania, kołdry, baterie, świece. Akcję zainicjowało Biuro Współpracy Międzynarodowej PB. Pomogła nam też jedna z naszych studentek z Ukrainy, Natalia Liuklian, która skontaktowała nas z wolontariuszami po tamtej stronie – dodaje Wojciech Konopacki.
W drodze powrotnej pracownicy PB odwiedzą przyjaciół na Politechnice Rzeszowskiej, a w piątek rano powrócą do Białegostoku. (at)