
– „Wolność” to będzie duża wystawa. Mamy tutaj większość fotograficznego środowiska białostockiego. Można będzie zobaczyć „świeżych” artystów, bardziej doświadczonych, ale też tzw. „dinozaury” białostockiej fotografii – mówi jeden z prezentujących się na wystawie fotografów, Piotr Niedźwiedź.
Fotografów, którzy zaprezentują się na tej wystawie łączą „Fotowtorki” – cykliczne spotkania poświęcone fotografii. A każdy z nich ma to samo zadanie – pokazać WOLNOŚĆ.
– Znamy się i widujemy się podczas „Fotowtorków”. To są takie spotkania dla fotografów organizowane już 7 lat. Stwierdziliśmy, że te 7 lat może być uczczone na tej wystawie, bo idea tej wystawy jest słuszna. Uważamy, że wolność jest składową bycia fotografem i stąd ta wystawa – tłumaczy organizator wystawy, Maciej Giedrojć-Juraha.
Unikalną wystawę będzie można oglądać w dawnej Hali Mięsnej przy ulicy Bema. Wernisaż w najbliższą sobotę o 17:00. (mt)
Z Maciejem Giedrojć -Jurahą i Piotrem Niedźwiedziem rozmawiał Jędrzej Pogorzelski: