Bielscy policjanci otrzymali zgłoszenie od mieszkanki miasta, że prawdopodobnie ktoś próbował oszukać ją metodą „na policjanta”. Kobieta powiedziała, że na telefon stacjonarny zadzwonił do niej mężczyzna podający się za funkcjonariusza. Powiedział, że ktoś będzie próbował wziąć kredyt na jej nazwisko. Kobieta szybko zorientowała się, że ma do czynienia z oszustem, zakończyła rozmowę i o zdarzeniu poinformowała policjantów.
Funkcjonariusze niezwłocznie podjęli działania, aby nie dopuścić do kolejnych prób oszustw. Jednym z nich było przekazanie informacji o aktywności oszustów do lokalnych banków.
Po chwili z policjantami skontaktowała się pracownica jednej z placówek bankowych. Kobieta powiedziała, że chwile wcześniej starsza kobieta wypłaciła ze swojego konta 400 tys. złotych. Dzięki tej informacji policjanci ostrzegli seniorkę i nie dopuścili do przekazania pieniędzy oszustom.
Kobieta uwierzyła, że pomaga policjantom centralnego biura śledczego w złapaniu oszustów. Powiedziała, że kilka dni wcześniej przelała już na wskazane przez nich konto 6 tys. złotych. W tym samym czasie policjanci szukali oszustów. Już chwilę później na ulicy Brańskiej mundurowi zatrzymali do kontroli skodę. Okazało się, że pojazdem podróżowali 40-letni obywatel Gruzji oraz 17-latek i 14-latek, którzy próbowali oszukać mieszkanki miasta. (mt/mc)