
Biegacze mają do wyboru biegi na pięciu dystansach liczących 16 km, 35 km, 50 km, 70 km i 100 km. Najmłodsi wystartują zaś w Bison Trail Kids na przełajowych odcinkach o długości 100 m, 500 m i 1 km.
– To zupełnie inna impreza niż Białystok Biega. Bison Ultra Trail dzieje się w pięknych okolicznościach przyrody. Będziemy startowali z Supraśla lub z Królowego Mostu, w zależności od dystansu. Sercem imprezy jest zdecydowanie Puszcza Knyszyńska i to tam będzie biło biegowe serce najbliższego weekendu – mówi Grzegorz Kuczyński z Fundacji Białystok Biega.
Jako pierwsi – i to jeszcze w nocy z piątku na sobotę – wystartują biegacze, którzy wybrali najdłuższy dystans. Na liście startowej biegu liczącego dokładnie 104 kilometry jest 180 osób.
– Ten dystans wzbudza respekt i u tych, którzy biegną po raz pierwszy, i u tych, którzy biorą w nim udział kolejny raz. Na tej trasie ci biegacze będą mieli punkty odżywcze, średnio co 15-20 km, więc będzie można się posilić. Bedą tam także ratownicy medyczni. Jeżeli więc w pewnym momencie ktoś dojdzie do wniosku, że nie da rady już biec, to nasze służby zwiozą takiego zawodnika do Supraśla – dodaje Kuczyński.
Zmaganiom biegaczy będą też towarzyszyły zmagania rowerzystów, którzy do wyboru będą mieli dwie trasy liczące odpowiednio 20 km i 60 km. (mt)
Z Grzegorzem Kuczyńskim z Fundacji Białystok Biega rozmawiał Krzysztof Sadowski: