
Postanowienie o uruchomieniu drugiej placówki wydał wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski. Na decyzję miały wpływ liczby, 1 marca w regionie było zajętych 640 łóżek covidowych, po niespełna czterech tygodniach liczba ta wzrosła o 200.
– Na terenie naszego województwa stale poszerzamy bazę łóżek covidowych. Tak, aby ilość miejsc była większa w stosunku do obserwowanych zakażeń i w stosunku do wzrostu przypadków wymagających hospitalizacji – mówi wojewoda podlaski.
Dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego dr hab. Jan Kochanowicz mówi, że w szpitalu tymczasowym będą przyjmowani pacjenci ze stwierdzonym już koronawirusem.
– Obiekt ten może nie odpowiada wszelkim warunkom szpitalnym, do których jesteśmy przyzwyczajeni. W sytuacji kryzysowej czasami sięgamy po rozwiązania niestandardowe, a szpital tymczasowy w hali sportowej UMB jest właśnie takim rozwiązaniem. Mamy tutaj infrastrukturę, która w sposób bezpieczny pozwoli na opiekę nad pacjentami z koronawirusem – dodaje dyrektor USK.
Pierwszy szpital tymczasowy w Białymstoku znajduje się przy ul. Żurawiej. W placówce zwiększono z 90 do 100 liczbę łóżek covidowych. (ea/mc)