
Styl retro, moda z lat międzywojennych, zabytkowe auta i mnóstwo artystycznych atrakcji – tak wyglądała kolejna edycja Święta Ulicy Jana Kilińskiego w Białymstoku. Wydarzenie, które odbyło się w niedzielę, 25 maja 2025 roku, jak co roku przyciągnęło tłumy mieszkańców i turystów, którzy chcieli poczuć klimat dawnych czasów.
Ulica Kilińskiego znów tętniła życiem
Jedna z najbardziej klimatycznych ulic Białegostoku na kilka godzin zamieniła się w barwne centrum wydarzeń stylizowanych na lata 20. i 30. XX wieku. Organizatorzy – Dom Kultury „Śródmieście” w Białymstoku oraz prezydent miasta Tadeusz Truskolaski – zaprosili do udziału miejskie instytucje, artystów i mieszkańców. Udział we wszystkich atrakcjach był bezpłatny.
– Warto przyjść i poczuć niepowtarzalny klimat tej jednej z najpiękniejszych uliczek Białegostoku – zachęcał Wojciech Bokłago dyrektor Domu Kultury „Śródmieście”.
Artyści i konkursy modowe w stylu retro
Uroczyste otwarcie artystyczne należało do młodych twórców z Domu Kultury „Śródmieście”. Na scenie zaprezentowali się m.in.: duet Adrianna Tylman i Michał Breczko, Chór „Squillo”, Pracownia Baletowo-Taneczna oraz Capella Antiqua Bialostociensis z taneczną etiudą „Mężczyzna na miarę”.
Ogromnym zainteresowaniem cieszył się konkurs na najlepszą stylizację retro. Uczestnicy mogli wygrać nagrody rzeczowe i pieniężne, w tym nagrodę główną – 500 zł. Stylowe kreacje prezentowała także młodzież z ZSTiO im. Stanisława Staszica w specjalnym pokazie mody retro.
Motoryzacja, historia i sztuka
W programie nie zabrakło atrakcji dla miłośników historii i techniki. Można było podziwiać zabytkowe motocykle i samochody z kolekcji MOTO RETRO, obejrzeć plenerową wystawę fotografii Bolesława Augustisa czy wziąć udział w warsztatach tańca fokstrota, pokazach filmowych i zajęciach „Pocztówki z przeszłości” organizowanych przez Podlaski Instytut Kultury.
Swoje wnętrza dla zwiedzających otworzyły Pałacyk Gościnny, Muzeum Uniwersytetu Medycznego i Pałacu Branickich oraz Brama Wielka „Gryf”, gdzie można było zobaczyć mechanizm zabytkowego zegara.
W Muzeum Wojska w Białymstoku czekała historyczna strefa militarna z rekonstruktorami i możliwością wykonania pamiątkowego zdjęcia.
Dla najmłodszych i nie tylko
Jedną z atrakcji wydarzenia była retro fotobudka, a dzieci mogły wziąć udział w specjalnych zajęciach plastycznych. Na scenie muzycznej wystąpił zespół GrandeVous, a wyjątkowym akcentem był występ skrzypaczki na jednym z balkonów kamienicy przy ul. Kilińskiego.
Święto z historią i duszą
Święto Ulicy Jana Kilińskiego od lat wpisuje się w kalendarz wydarzeń miejskich, łącząc edukację historyczną, kulturę i lokalną tożsamość.
(pc)