Bratek Warzecha, studiował na Wydziale Aktorskim Akademii Teatralnej w Warszawie, ale ze środowiskiem teatralnym związał się poprzez fotografię spektakli teatralnych czy portretów aktorów. Ale w oku jego obiektywu pojawiają się nie tylko wyimaginowane przestrzenie. Przez dekadę jeździł na Kretę po sezonie i przy okazji robił zdjęcia. Białostoczanie mogli je zobaczyć w maju 2022 roku w Galerii Fotografii Galerii im. Sleńdzińskich.
10 czerwca miała premierę fotoksiążka „Rdza” edytorskie cacko będące pokłosiem wypraw, ze wstępem innego białostockiego fotografa Grzegorza Dąbrowskiego i z esejem Dionisiosa Sturisa, który podkreśla, że „Takiej Krety nikt nam dotąd nie pokazał… Zamiast hałaśliwej i radosnej krzątaniny masowego turysty – cisza i powolny rozpad… Nie ma komu uprzątnąć przejrzałych gorzkich pomarańczy, które zachwycały ledwie kilka tygodni wcześniej, a teraz rozgniecione gniją pod przydrożnymi drzewami…”. Spotkanie autorskie poprowadził jeszcze jeden uznany białostocki fotograf dr Rafał Siderski.
„Rdza” Bartka Warzechy to poruszający, subiektywny dokument o przemijaniu. O greckiej wyspie – Krecie. O tym, jak złudne są nasze wyobrażenia o idyllicznej krainie” pisze we wstępie Grzegorz Dąbrowski. Fotoksiążkę „Rdza” Bartka Warzechy wydała Galeria im. Sleńdzińśkich w Białymstoku i tam najłatwiej ją kupić. A w samej galerii przy ul. Wiktorii 5 do 9 lipca można oglądać urokliwą wystawę Eugeniusza Helberta „I zostaną tylko cienie…” będącą zapisem przemijania polskiego wybrzeża rybackiego. (jd)
Relacja Jerzego Doroszkiewicza: