Udało się zebrać niemal 10 mln złotych na leczenie chorego na SMA Nikosia z Białegostoku. Zbiórka na najdroższy lek świata trwała 13 miesięcy.
– Dziś po 390 dniach heroicznej walki o maleńkie życie Nikosia mamy to! Pasek jest zielony! Łez ze szczęścia i okrzyków radości nie ma końca. Zrobiliśmy to, razem damy Nikosiowi gwiazdkę z nieba, bo wyprawa ze zbiórką na prawie 10 milionów złotych jeszcze rok temu wydawała nam się tak nieosiągalna niczym lot w kosmos. Cel osiągnięty, wspólne marzenie spełnione. Niech to dobro wróci do Was, bądźcie z nami radując się – napisali rodzice w mediach społecznościowych.
To kolejne dziecko z SMA, które wkrótce otrzyma terapię genową. Wcześniej na najdroższy lek świata udało się zebrać dla Mikołaja z Białegostoku i Kubusia z Hajnówki. (mt)