
Zadaniem wykonawcy nowego parku kieszonkowego w Białymstoku jest utworzenie lawendowego pola i wprowadzenie tam nasadzeń o różnych odcieniach koloru niebieskiego i fioletowego. Ponadto w planach jest utworzenie małego sadu do celów edukacyjnych, a także klombów kwiatowych. W parku zostaną zasadzone różne gatunki bylin i krzewów, które zharmonizują się z rabatą lawendową, stanowiącą główny element nasadzeń.
– Nie tylko pięknie pachnące kwiaty lawendy dodadzą uroku temu miejscu, ale również będą przyciągać do parku owady zapylające, co przyczyni się do zwiększenia różnorodności biologicznej w mieście – powiedział prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski. – Mamy nadzieję, że nowy park przypadnie do gustu białostoczanom i stanie się miejscem chętnie odwiedzanym.
W parku nie zabraknie miejsc do odpoczynku i zabawy. Pojawią się tam ławki, leżaki oraz huśtawki, a także miejsca, gdzie będą mogły bawić się dzieci. W ramach budowy lawendowego parku kieszonkowego nie będą wycinane drzewa, projekt zakłada uszanowanie istniejącego starodrzewu. Zaprojektowano ścieżki o nawierzchni gliniasto-żwirowej, dostępnej dla osób z niepełnosprawnością. Istniejący na tym terenie ciąg komunikacyjny też zostanie zachowany, a nowo powstałe alejki będą w miejscach, które mieszkańcy sami „wydeptali”. Zostanie także zbudowany automatyczny system nawadniania.
Park lawendowy będzie gotowy do końca roku. Będzie to czwarty park kieszonkowy w Białymstoku. (mt)