
Pierwsze miejskie łąki kwietne powstały w Białymstoku w 2019 roku. Wówczas zajmowały łącznie 4,5 hektara powierzchni. Dziś to już 9 hektarów.
– Nasze łąki kwietne pokochali i mieszkańcy, i turyści. Są ważnym elementem wyglądu i wizerunku miasta, dlatego mimo trudnej sytuacji finansowej, w jakiej znalazły się obecnie samorządy, nie chcemy na nich oszczędzać, ani z nich rezygnować – powiedział prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.
Łąki kwietne wpływają na miejscowe łagodzenie mikroklimatu, poprawiają bioróżnorodność miasta i poprawiają jego estetykę. To też promocja miasta.
Dwa lata temu wyliczono jakie korzyści wizerunkowe przyniosły naszemu miastu łąki kwietne. Wartość ekwiwalentu reklamowego wyniosła wówczas 1,3 mln złotych. Tyle miasto musiałoby zapłacić za obecność w mediach informacji o białostockich łąkach kwietnych. Tymczasem taka reklama trafiła do odbiorców bez ponoszenia żadnych kosztów. (mt)