
Poseł Krzysztof Truskolaski sytuację tę określił jako skandaliczną. Podkreślając, że Suwałki zostały pozbawione blisko 26 mln złotych, które miały wesprzeć inwestycje lokalne.
– To skandaliczna sytuacja, że ponad 70-tysięczne miasto nie otrzymuje środków z tak ważnego funduszu. Nie są to pieniądze partyjne, PiS-owskie. Są to pieniądze publiczne, które powinny należeć się mieszkańcom Suwałk. Ani Suwałki, ani Białystok, ani Korycin czy Kulesze Kościelne nie dostały tych środków. Pytanie brzmi: dlaczego?: I takie pytanie chciałbym zadać panu wojewodzie i posłów z PiS na najbliższym posiedzeniu Podlaskiego Zespołu Parlamentarnego – mówił Truskolaski.
Spośród trzech dużych podlaskich miast środki otrzymała jedynie Łomża, której przyznano pieniądze na remont szkoły. (mt/mc)