Policja postrzega przed oszustami wyłudzającymi wrażliwe dane na popularnych portalach aukcyjnych. Tym razem ich ofiarą stał się mieszkaniec Białegostoku, który, chcąc sprzedać kurtkę dziecięcą za 18 złotych, stracił blisko 27 tys. złotych.
Rzekoma kupująca przesłała do mężczyzny link do strony internetowej celem potwierdzenia odbioru pieniędzy. 44-latek wszedł w przesłany link i wpisał dane ze swojej karty płatniczej. Niczego nieświadomy mężczyzna otrzymał także 4-cyfrowy kod, który zatwierdził.
Po pewnym czasie z mężczyzną skontaktował się pracownik banku, który poinformował go o podejrzanych transakcjach na jego kontach bankowych. Niestety na jakąkolwiek reakcję było już za późno. (mt)