fot. Paweł Cybulski
Kryminalni z białostockiej „czwórki” zatrzymali 42-letniego mieszkańca miasta, który dokonywał licznych oszustw w jednej z popularnych sieci sklepów na terenie Białegostoku. Jak ustalili policjanci, mężczyzna wykorzystywał program lojalnościowy, w którym za zakupy można było odbierać pluszowe maskotki.
Wykorzystywał gazetki promocyjne do odbioru nagród
Zgłoszenia o podejrzanych sytuacjach zaczęły napływać do funkcjonariuszy we wrześniu. Pracownicy sklepów zauważyli, że dochodzi do nadużyć związanych z wymianą promocyjnych kuponów.
Mężczyzna zabierał już wykorzystane gazetki promocyjne, które znajdowały się przy kasach, a następnie podmieniał kody kreskowe, by ponownie odbierać nagrody – w tym przypadku maskotki z programu lojalnościowego.
Kamery monitoringu pomogły w ustaleniu sprawcy
Nieuczciwy 42-latek nie przypuszczał, że jego działania zostaną zarejestrowane przez kamery monitoringu. Analiza nagrań pozwoliła policjantom szybko ustalić, że za wszystkimi przypadkami stoi ten sam mężczyzna.
Straty, jakie poniósł sklep, oszacowano na ponad 3500 złotych.
71 zarzutów i nawet 8 lat więzienia
Dzięki intensywnej pracy operacyjnej kryminalni zatrzymali sprawcę w jego miejscu zamieszkania. 42-latek z Białegostoku usłyszał aż 71 zarzutów oszustwa.
Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.
(pc)


