
Akcja Żonkile organizowana jest przez Muzeum Historii Żydów Polskich Polin i po raz pierwszy wyszła poza Warszawę.
– To jest pierwsza taka akcja w Białymstoku i odzew ludzi jest niezwykły – mówi Maria Tajchert, koordynatorka białostockich wolontariuszy. – Niektórzy wiedzą, niektórzy są ciekawi i chcą się dowiedzieć, więc w kilku zdaniach ich informujemy, a niektórzy nie wiedzą. Część też myśli, że to jest jakaś zbiórka charytatywna. My chcemy tylko wspominać, aby nie zniknęła pamięć o tym co się działo 80 lat temu w getcie warszawskim.
19 kwietnia 1943 roku Żydzi rozpoczęli powstanie. Wiedzieli, że nie mają szans na zwycięstwo, woleli jednak zginąć w walce.
– Biorąc pod uwagę, że wszelkie mniejszości narodowe, które były tak istotne dla rozwoju nas, jako Polaków, nie miały okazji być w należyty sposób prezentowane, wydaje się, że ta okazja jest szczególnie dobra – zapewnia Dariusz Lewandowski, wolontariusz.
Poza Białymstokiem żonkile były rozdawane w Warszawie, Łodzi, Lublinie, Krakowie i Wrocławiu. (hk)
Dlaczego pamięć o powstaniu w getcie warszawskim jest ważna pytała Hanna Kość: