
Teatr Szkolny białostockiej filii Akademii Teatralnej przeszedł gruntowny remont. Było to konieczne, ponieważ obecna ustawa nakłada na wszystkie instytucje publiczne obowiązek, po pierwsze dostępności, po drugie bezpieczeństwa przeciwpożarowego.
Poza wykonaniem nowego poszycia dachu, zainstalowaniem systemu pożaru i wentylacji oraz oświetlenia ewakuacyjnego, wykonano także nowe garderoby dla aktorów, a wjazd do budynku i toaleta dostosowano do osób z niepełnosprawnościami.
– Ten nasz Teatr Szkolny jest dobudówką do kamienicy. Był budowany na przełomie lat 80 i 90-tych, więc nie oszukujmy się, ta scena bardzo potrzebowała remontu i ten remont został dokonany głównie ze względu na te wszystkie przepisy ustawowe i to jest ważniejsze – mówi dr hab. Bernarda Bielenia, dziekan białostockiej filii Akademii Teatralnej.
To nie koniec remontów w białostockiej filii Akademii Teatralnej, ponieważ cały budynek musi spełniać obowiązujące normy i być bezpieczny. A kamienica przy Sienkiewicza 14, w której mieści się uczelnia, jest pod opieką konserwatora zabytków.
– Pozostało jeszcze sześć stref przeciwpożarowych. Mamy dwa plafony w klatkach schodowych, które w związku z tym nie mogą być zejściami ewakuacyjnymi. Te wejścia ewakuacyjne pojawią się po klatkach schodowych tych bocznych, a każdy z poziomów musi mieć dojście do tej kładki, w związku z czym muszą być przebudowane wszystkie sale nasze przylegające do tych klatek po to, żeby była łączność. To naprawdę bardzo poważna rzecz, która nas czeka – tłumaczy dr hab. Bernarda Bielenia.
Białostocka filia Akademii Teatralnej dysponuje już dokumentacją i stara się o niezbędne pozwolenia na budowę, a także zabiega o ośrodki ministerialne na remont. Gdy przebudowa się rozpocznie, uczelnia będzie zmuszona zajęcia prowadzić w innych, zaprzyjaźnionych instytucjach. (hk)
Wypowiedź dr hab. Bernardy Bielenii, dziekan białostockiej filii Akademii Teatralnej:
Odtwarzacz plików dźwiękowych