Do banku mleka kobiecego będzie trafiać mleko od mam, które naturalnego pokarmu mają za dużo. Mleko będzie mogła oddać każda kobieta, pod warunkiem, że jest zdrowa, nie przyjmuje leków i ma uregulowaną laktację. Zanim mleko dostanie inne dziecko, przeprowadzone zostaną różne badania, by mieć pewność, że nie zostanie narażone na choroby.
Noworodki i niemowlęta, by mogły się prawidłowo rozwijać, powinny przez pierwsze pół roku życia być karmione mlekiem matki. Niestety, w niektórych przypadkach np. porodów przedwczesnych, jest to niemożliwe. Niektóre kobiety – zwłaszcza po cesarskim cięciu – nie mają pokarmu przez pierwsze tygodnie po porodzie. Inne mają go za mało, a jeszcze inne muszą zaprzestać karmienia, bo są np. w trakcie terapii farmakologicznej.
– Najlepszym żywieniem każdego noworodka urodzonego jest oczywiście pokarm swojej własnej mamy, ale niestety, niejednokrotnie jest tak, że matki wcześniaków w pierwszych dobach życia nie mają tego pokarmu i takim drugim rzędu pokarmem powinien być pokarm z banku mleka kobiecego. Wszystkie dawczynie, które będą oddawać pokarm do naszego banku mleka są wyselekcjonowane, czyli jest przeprowadzany wywiad, mleko jest przebadane, pacjentki są przebadane i to mleko jest przede wszystkim bezpieczne – mówi dr Barbara Bebko, naczelna pielęgniarka w USK.
Bank mleka w USK to punkt laktacyjny oraz laboratorium. – W punkcie laktacyjnym znajdują się miejsca, gdzie matka może przyjść i odciągnąć pokarm; mamy tu trzy stanowiska, laktatory, fotele dla matek, zamrażarkę, część sanitarną. Odbierane mleko od dawczyń będzie przechodziło do laboratorium – mówi dr Elżbieta Kulikowska, koordynator Kliniki Neonatologii Intensywnej Terapii USK.
W laboratorium znajdują się m.in: pasteryzator, analizatory, zamrażarka, komora laminarna.
Agata Ostasz, oddziałowa Kliniki Neonatologii Intensywnej Terapii USk tłumaczy, jak wygląda procedura zgłoszenia się do banku mleka: – Matka karmiąca może się skontaktować z naszym doradcą laktacyjnym, który będzie się zajmował kwalifikacją dawczyń. Umawiamy na wizytę u lekarza ginekologa, który wystawi skierowanie na szczegółowe badania w naszym laboratorium klinicznym. Następnie, jeżeli będą wyniki, koordynator naszego banku i edukator laktacji przeprowadzi dokładny wywiad z pacjentką. Jeżeli kobieta przejdzie pozytywnie wywiad i wyniki badań będą dobre, to będzie mogła zostać naszą dawczynią. Otrzyma laktator do domu, wszystkie akcesoria potrzebne do odciągania mleka, zapas butelek i instrukcje przechowywania mleka.
Uruchomienie Banku Mleka w Białymstoku powoduje, że Region północno-wschodniej Polski nie będzie już „białą plamą” na mapie opieki nad noworodkami i niemowlętami. Wszystkie szpitale w regionie w których rodzą się dzieci będą mogły w przypadku braku pokarmu własnej matki pozyskać mleko z Banku Mleka Kobiecego.
Te kobiety, kktóre są zainteresowane tym, by podzielić się mlekiem, mogą dzwonić pod numer tel. 791 920 253 (pon-pt, w godz. 7 – 15) lub kontaktować się mailowo:bmk@uskwb.pl
W 2023 roku w USK urodziło się 2001 dzieci, 18 procent to ciąże patologiczne. USK będzie dzielił się mlekiem z banku ze Szpitalem Wojewódzkim w Białymstoku oraz szpitalami w Łomży i Suwałkach.
Na utworzenie Banku Mleka Kobiecego Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Białymstoku otrzymał ponad 1 mln zł z Ministerstwa Zdrowia. Za te pieniądze zakupiony został specjalistyczny sprzęt, wyposażenie części laboratoryjną oraz pokoju laktacyjnego. Urząd Marszałkowski Województwa Podlaskiego dofinansował kwotą 100 tys. zł.
Banki mleka funkcjonują: po dwa w Warszawie i Rzeszowie, a także w Gdańsku, Gdyni, Krakowie, Lublinie, Łodzi, Opolu, Poznaniu, Rudzie Śląskiej, Szczecinie, Toruniu, Wrocławiu i Zielonej Górze. Nadal żadnego takiego ośrodka nie ma w województwie warmińsko-mazurskim oraz świętokrzyskim. (at)