
Badania są wykonywane w Białostockim Centrum Onkologii w ramach akcji „Męski Listopad”, którego hasłem jest #szybcyizdrowi.
– Ponad 20 lat temu miesiąc listopad został uznany za miesiąc profilaktyki nowotworów gruczołu krokowego – mówi Dorota Kazberuk, zastępca dyrektora ds. lecznictwa BCO. – Jest to ogólnoświatowa akcja, która ma na celu zaproszenie panów do badań profilaktycznych w listopadzie. Panowie do nas przychodzą i się badają. Część z pacjentów, którzy mają podwyższone PSA, później są zapraszani na badania urologiczne i pogłębienie tej diagnostyki.
Specjaliści zgodnie zaznaczają, że profilaktyka jest najważniejsza.
– Badanie i wczesne zgłoszenie się do poradni urologicznej i rozpoznanie choroby nowotworowej skutkuje większym sukcesem terapeutycznym i szybszym powrotem do zdrowia. Krótka rozmowa i badanie przez lekarza urologa nie jest straszne. Niestety nowotwory nie bolą, one przebiegają bezobjawowo. Ból to późny objaw, który powoduje, że stopień zaawansowania choroby jest znaczny i urolodzy nie mają szansy na leczenie i wyleczenie takiego nowotworu – ostrzega Mariusz Ciemerych, koordynator pododdziału urologii BCO.
Akcja trwa od 2020 roku, jej ambasadorem jest Jarosław Kaberuk, kierowca rajdowy.
– To już kolejny rok, kiedy w listopadzie myślimy o tym, co jest najważniejsze dla mężczyzn. Biegamy szybko, jako sportowcy nie mamy czasu na nic, a badania trzeba zrobić. Nasze hasło to „szybcy i zdrowi”. Szybcy, bo szybko reagujemy, a zdrowi, bo reagujemy – mówi Jarosław Kaberuk, kierowca rajdowy.
W tym roku w Białostockim Centrum Onkologii przyjęto 8,5 tys mężczyzn, w tym ponad 2 tys. to byli chorzy na raka gruczołu krokowego. (hk)