– To pierwszy wykop archeologiczny na dziedzińcu paradnym. Celem prac jest poznanie tego, co zachowało się z historii tego miejsca, od czasów najdawniejszych po współczesność. Prace trwają od 13 września i już w pierwszych dniach pojawiły się pierwsze efekty – mówi
Zanim stanął Pałac Branickich, w tym miejscu znajdował się dwór Piotra Wiesiołowskiego, a wcześniej – dwór rodu Raczków.
– Po odkryciu warstw z XX- i końca XIX wieku, mamy od razu wiek XVI i XV, brakuje 300 lat w warstwach ziemi. Prawdopodobnie dlatego, że prowadzono prace porządkujące dziedziniec i usunięto część nawarstwień – tłumaczy prof. Karczewski.
Natomiast ekipa badawcza odkryła wyjątkowe kamienie. Zdaniem prof. Karczewskiego to pozostałości podłogi, a być może rodzaju fundamentu budynku, który powstał pod koniec XV wieku,
Przez kolejne dni prac na dziedzińcu paradnym badane będą wszystkie warstwy wykopu na zachód od konstrukcji kamiennej. – Po to, aby dotrzeć do poziomu żółtego piasku. Ta XV- i XVI-wieczna warstwa leży nad śladami osadnictwa pradziejowego – zdradza kierownik
Co dalej będzie w tym miejscu? – Pomysł jest taki, by nie rozbierać konstrukcji kamiennej i ją zachować, ale na razie jej nie eksponować. Wykop zostanie zabezpieczony, zasypany,
Natomiast w przyszłości, jeśli zapadnie decyzja o dalszych badaniach, cała przestrzeń konstrukcji zostanie odsłonięta – wyjaśnia