Białostocka policja zatrzymała mężczyznę, który awanturował się w poczekalni białostockiego aresztu przy ul. Kopernika. 22-latek zaraz po wejściu zaczął krzyczeć i kopać w kraty i drzwi, domagając się wypuszczenia z aresztu jego matki.
Po sprawdzeniu tożsamości okazało się że mężczyzna ma do odbycia kilkanaście dni kary z kodeksu wykroczeń za spożywanie alkoholu w miejscach publicznych oraz drobną kradzież. W przeszłości był również karany. To 22-letni recydywista który opuszczał białostocki areszt we wrześniu tego roku. Wcześniej był karany czterokrotnie również z kodeksu wykroczeń. (mt/mc)