
– To masowa akcja, dobrze wyreżyserowana w Mińsku i Moskwie. Widać, że ta akcja jest sterowana z Moskwy. Determinacja jest duża. Dodatkowo mój niepokój budzi fakt, że Białoruś specjalnie wprowadziła ruch bezwizowy z krajami o wielkim potencjale nielegalnej emigracji. To kilka krajów z Bliskiego Wschodu i Afryki – powiedział szef rządu Mateusz Morawiecki.
W niedzielę (19.09) w rejonie przygranicznym z Białorusią znaleziono zwłoki trzech osób. Zmarły wskutek hipotermii i wycieńczenia. Czynności w tej sprawie prowadzi prokuratura.
Szef rządu dodaje, że polskie służby dysponują nagraniami z kamer i dronów, które potwierdzają, że białoruska straż graniczna bierze udział w procederze przewożenia migrantów do granicy.
– Po to wprowadziliśmy stan wyjątkowy, aby zwiększyć szczelność granicy. Jesteśmy jednocześnie wyczuleni na ludzką krzywdę i pomagamy tam, gdzie możemy, także w szpitalach. Mamy nagrania z naszych kamer i jesteśmy absolutnie pewni, że nielegalni migranci są przywożeni na granicę polsko-białoruską. Tam są lokowani i instruowani – dodał szef rządu.
Premier zapowiedział, że do wzmocnienia granicy z Białorusią ma być skierowanych dodatkowych około 500 żołnierzy, a Podlaski Oddział Straży Granicznej otrzyma 8 nowoczesnych wozów do patrolowania granicy.
Możliwe jest wydłużenie stanu wyjątkowego przy granicy z Białorusią. Decyzję w tej sprawie premier i prezydent mają podjąć do końca miesiąca. (mt)