Przyjechali, aby zasiąść przy wspólnym ognisku. 300 harcerzy seniorów z całej Polski zebrało się w Białymstoku na 31. Złazie Starszyzny ZHP. Jak podkreślają, harcerzem jest się przez całe życie.
– Ja jestem czynnym harcerzem od 70 lat. Kiedy składasz przyrzeczenie harcerskie to zostajesz harcerzem na całe życie. To co osiągnąłem w życiu zawdzięczam harcerstwu w bardzo dużym stopniu. To piękna przygoda wieku senioralnego – mówi jeden z uczestników złazu.
Harcerstwo kształtuje człowieka od najmłodszych lat.
– Przede wszystkim uczy cierpliwości, kontaktu z drugim człowiekiem, bezpośredniego współdziałania, a mnóstwo wspólnie przeżytych przygód bardzo te więzi umacnia i wiemy na co nas stać w życiu dorosłym i prywatnym – podkreśla harcmistrz Krzysztof Jakubowski, komendant ZHP Chorągwi Białostockiej. – Łączy nas symbolika, to jest nasze przyrzeczenie harcerskie, ale myślę, że mamy wdrukowane w siebie te zamiłowanie do ognia i nasi tutaj seniorzy razem z nami również do tego naszego harcerskiego ognia wspólnie zasiądą.
Harcerze seniorzy w Białymstoku spędzą kilka dni. Ogólnopolski Złaz Seniorów i Starszyzny Harcerskiej ZHP łączy pokolenia i jest miejscem, gdzie wspomnienia mieszać się z nowymi doświadczeniami, a dawne przyjaźnie ożywają na nowo. (hk)
Relacja Hanny Kość: