Malowidło na ścianie budynku ukazujące majora Łupaszkę ma być odpowiedzią Młodzieży Wszechpolskiej na zniesienie nazwy ulicy jego imienia.
W poniedziałek, podczas sesji miasta radni zdecydowali, że Zygmunt Szendzielarz nie będzie już patronem jednej z ulic na osiedlu Skorupy. Zmieniła ona nazwę na Podlaską. Zdaniem prezesa Młodzieży Wszechpolskiej Marcina Kuleszy w trakcie sesji nie zostały uwzględnione głosy mieszkańców, którzy tego dnia przyszli do urzędu.
–Podczas sesji mieszkańcy miasta nie mogli się wypowiedzieć, mimo, że licznie stawili się w urzędzie. W ten sposób pokazali swój opór przeciwko tej decyzji. Wszystko było zaplanowane, aby znieść polskiego bohatera. Polskiego bohatera, który niejednokrotnie walczył za Polskę, nie poddawał się – dodawał Marcin Kulesza.
Młodzież Wszechpolska chce jednak, aby pamięć o Łupaszce została w przestrzeni miejskiej. Dlatego postanowiła poświęcić mu mural, który najprawdopodobniej powstanie na prywatnym budynku.
– Stajemy na przeciwko radnym miasta, którzy chcą zapomnieć o naszych bohaterach. Sprzeciwiamy się im. Skoro radni nie chcą promować naszych bohaterów, to my jako Młodzież Wszechpolska będzie pielęgnować pamięć o nich. Wiosną, przyszłego roku powstanie mural poświęcony majorowi Zygmuntowi Szendzielarzowi. To jest nasza odpowiedź na wymazywanie Żołnierzy Wyklętych z naszego społeczeństwa – mówił członek zarządu okręgowego Młodzieży Wszechpolskiej Krystian Kruszyński.
Pieniądze na mural będą zbierane jutro (1.11) podczas kwesty przed cmentarzami: św. Rocha oraz Farnym. (ea/mc)