Do końca sezonu zostało 9 spotkań. Najbliższy ligowy mecz piłkarze rozegrają 3 kwietnia, ze Stalą Mielec.
Ostatnie spotkanie podopieczni Macieja Stolarczyka zremisowali z Zagłębiem Lubin 2:2 w meczu 25. kolejki PKO BP Ekstraklasy.
– Szkoda tego meczu, bo celem było zwycięstwo. Kibice przez całe spotkanie nam pomagali, a mimo optycznej przewagi nie potrafiliśmy go wygrać. Straciliśmy szybko bramkę, byliśmy zdekoncentrowani. Potem kontrolowaliśmy mecz, Zagłębie czekało na swoje okazje. Nieprzypadkowo wygrało wszystkie wyjazdowe starcia w tej rundzie. Gdy prowadziliśmy 2:1, był moment na to, by wykorzystać przestrzeń za plecami obrońców Zagłębia. Rywale zdołali wyrównać. W efekcie jest remis i nie jest to dla nas satysfakcjonujący wynik. Jest jednak sporo pozytywów. Opanowaliśmy środek pola, kreowaliśmy przewagi dzięki mobilności pomocników – mówił po meczu trener białostoczan.
Obecnie Jagiellonia jest na 14. miejscu w tabeli i ma tylko dwa punkty przewagi nad strefą spadkową. (mt)