Wampiriada na białostockich uczelniach, fot. Katarzyna Cichoń
Najwięcej donacji było na Wydziale Mechanicznym Politechniki Białostockiej. Tutaj krwią podzieliło się ponad 50 osób. To miejsce co roku cieszy się największą popularnością studentów-krwiodawców. I to właśnie tutaj pada rekord w liczbie donacji.
– Krew jest potrzebna zawsze, nie spada na nią zapotrzebowanie, dlatego zachęcam by się nią dzielić i to nie tylko podczas Wampiriady. Na następną edycję naszej akcji zapraszamy już na wiosnę. A wszystkim krwiodawcom, którzy byli z nami teraz, bardzo dziękujemy – powiedział Dominik Lubowicki z zespołu Wampiriady.
Wampiriada trwała dwa tygodnie. Krew można było oddać na trzech największych białostockich uczelniach – Politechnice Białostockiej, Uniwersytecie w Białymstoku i Uniwersytecie Medycznym w Białymstoku. Ponadto akcja zagościła w Centrum Zawodów Medycznych i Społecznych oraz w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Białymstoku.
Oddając krew w ramach Wampiriady można też było dopisać się do bazy dawców szpiku kostnego. (mt)


