Inicjatywa jest odpowiedzią na trudną sytuację finansową mieszkańców i przedsiębiorców, z powodu koronawirusa. Dlatego klub PiS apeluje do prezydenta Białegostoku o przywrócenie stawek sprzed ostatniej podwyżki. Radna Agnieszka Rzeszewska proponuje, aby miejskie inwestycje realizować z pieniędzy unijnych, natomiast z budżetu Białegostoku pokryć obniżkę podatku.
– Sejm ostatnio podjął uchwałę dotyczącą funduszy unijnych z nowej perspektywy oraz z Krajowego Planu Odbudowy i będzie to spora kwota, która pozwoli zabezpieczyć realizację inwestycji w Białymstoku. Jest to dobra okazja, żeby przesunąć pieniądze z budżetu miasta na pomoc przedsiębiorcom, a te pieniądze, które będą z nowej perspektywy finansowej przeznaczyć na wykonanie przedsięwzięć miejskich, które były w planie – mówi Agnieszka Rzeszewska.
Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski już w ubiegłym tygodniu wyraził swoje obawy dotyczące podziały pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy, że będą one przydzielane według przynależności partyjnej.
– Obawiamy się, że będzie to kolejny fundusz do dzielenia dla tzw. swoich, tak jak to było przy dwóch pulach programu inwestycji lokalnych. Jesteśmy najgorzej traktowani ze wszystkich potencjalnych beneficjentów – dodaje prezydent Białegostoku.
Pismo z propozycją zmniejszenia stawek podatku od nieruchomości, radni PiS złożyli do prezydenta Białegostoku. Apelują również do niego o jak najszybsze spotkanie w tej sprawie. (ea)