Kwota ta pozwoliłby zrekompensować straty po pandemii w kilku kluczowych obszarach.
– Dzięki tym dodatkowym pieniądzom unijnym będziemy mogli pomóc polskim przedsiębiorcom szybko stanąć na nogi. Z tej puli chcemy inwestować także w infrastrukturę społeczną; w rozwój służby zdrowia, w budowę żłobków, przedszkoli, remonty szkół. Nie zapominamy, zgodnie z zaleceniami Unii Europejskiej, o ochronie środowiska. Stąd m.in. przewidywane duże dotacje na zero lub niskoemisyjny transport – wyjaśnia lider partii PiS na Podlasiu, Dariusz Piontkowski.
W marcu odbyły się konsultacje społeczne w sprawie planu odbudowy – w sumie z województwa podlaskiego zgłoszono projekty na kwotę 5,5 mld złotych.
– Zgłosiliśmy projekty dotyczące m.in. transportu szynowego, transportu kolejowego, Doliny Rolniczej 4.0, ale także zapobiegania pandemii, nie tylko tej obecnej, ale jakiejkolwiek innej – mówi marszałek Artur Kosicki.
Dlatego senator PiS Mariusz Gromko apeluje do wszystkich parlamentarzystów, aby ponad podziałami politycznymi zagłosowali za ratyfikacją planu odbudowy.
– Spotykamy się pod hasłem: „Liczy się Polska” i stąd też apel do wszystkich parlamentarzystów, abyśmy odrzucili szyldy partyjne i poparli tę kwotę. W ten sposób wsparli kraj w budowaniu odporności na przyszłość – dodaje senator.
Aby Polska otrzymała pieniądze z unijnego programu, wszystkie kraje członkowskie muszą ratyfikować porozumienie. (ea/mc)