Galerie handlowe znowu są otwarte, ale z ograniczeniami. W miarę normalnie zakupy zrobimy w sklepach z ubraniami, butami czy zabawkami. W lokalach gastronomicznych kupimy jedzenie, ale wyłącznie na wynos. Zamknięte pozostają zaś kina, siłownie czy place zabaw.
Klienci, aby wejść do galerii handlowej muszą mieć na twarzy maseczkę, a przed wejściem do danego sklepu zdezynfekować ręce i założyć rękawiczki – te ma zapewnić sklep.
Klienci muszą pamiętać o trzymaniu dwumetrowej odległości od innych osób, nie tylko w kolejce do kasy, czy ograniczeniach w windach – w tych będzie mogło teraz jeździć trzy razy mniej osób. Nie dotyczy to zaś rodzin.
Obostrzenia obowiązują też na parkingach galerii. Co drugie miejsce ma pozostać wolne. Parkowanie na nich będzie dopiero możliwe, gdy na całym parkingu zabraknie wolnych miejsc.
W Alfie – największej galerii handlowej w Białymstoku ruch jest spory. Jak dowiedzieliśmy się, jest o połowę więcej klientów niż w poniedziałek przed pandemią, gdy galerie handlowe były jeszcze były czynne.
Klientom przed wejściem do galerii ochrona mierzy temperaturę. Nie wszyscy są wpuszczani od razu, bo obowiązują ograniczenia – 1 osoba na 15 metrów kwadratowych powierzchni. Rano w związku z tym przed wejściem tworzyły się kolejki. Aktualnie ruch odbywa się płynnie.
Tylko nieliczne sklepy, które mogły się otworzyć, pozostały zamknięte. (mt/mc)