Źródło: Jagiellonia Białystok
Dzisiaj (27 listopada) na Chorten Arenie w Białymstoku Jagiellonia rozegra kolejny mecz Ligi Konferencji UEFA. Przeciwnikiem Dumy Podlasia będzie fiński KuPS Kuopio, a stawka spotkania jest wyjątkowo wysoka – wynik może przesądzić o awansie białostoczan do fazy pucharowej rozgrywek.
Zwycięstwo nad KuPS praktycznie zapewni Jagiellonii udział w wiosennej części Ligi Konferencji. Po ewentualnym zwycięstwie Żółto-Czerwoni zgromadziliby osiem punktów, co niemal wykluczyłoby odpadnięcie z rywalizacji grupowej. Wówczas drużyna Adriana Siemieńca mogłaby w kolejnych meczach z Rayo Vallecano (u siebie) i AZ Alkmaar (na wyjeździe) powalczyć o bezpośredni awans do 1/8 finału.
Jeżeli jednak Jagiellonia nie pokona Finów, punktowanie w ostatnich spotkaniach grupy stanie się koniecznością, co dodatkowo podkreśla wagę najbliższego starcia. Faworytem meczu są gospodarze, ale KuPS pokazał już, że potrafi zaskoczyć – w trzeciej kolejce Finowie pokonali Slovan Bratysława 3:1. Wcześniej ekipa z Kuopio zanotowała dwa remisy: 1:1 z Breidablikiem na wyjeździe oraz 1:1 z Dritą u siebie.
Białostoczanie będą musieli radzić sobie bez Jesusa Imaza, który pauzuje za czerwoną kartkę z meczu przeciwko Shkendiji Tetowo. Poza tym nie ma doniesień o innych kontuzjach w zespole.
Spotkanie 4. kolejki Ligi Konferencji poprowadzi portugalski sędzia Gustavo Correia, a pierwszy gwizdek zabrzmi o godzinie 21:00 na Chorten Arenie w Białymstoku.
(pc)


