Roman Skrzecz zrezygnował z funkcji trenera Żubrów Abakus Okna Białystok, źródło” zubry.pl
Po serii dziewięciu porażek z rzędu w tym sezonie I ligi Roman Skrzecz zrezygnował z funkcji trenera koszykarzy Żubrów Abakus Okna Białystok. Decyzję ogłosił tuż po niedzielnym spotkaniu z Weegree AZS Politechniką Opolską, przegranym 81:92. To kolejny trudny moment dla beniaminka, który debiutuje na zapleczu koszykarskiej ekstraklasy.
Awans z II ligi i trudny sezon na zapleczu ekstraklasy
Roman Skrzecz prowadził Żubry od sierpnia 2024 roku. W poprzednim sezonie poprowadził drużynę do wygrania rozgrywek II ligi i wywalczył historyczny awans do I ligi. Nowy etap okazał się jednak wyjątkowo wymagający. Żubry nie odniosły jeszcze żadnego zwycięstwa, a problemy kadrowe i organizacyjne narastały od początku rozgrywek.
W niedzielę białostoczanie przegrali po raz dziewiąty — i to właśnie po tym meczu szkoleniowiec podjął decyzję o odejściu.
„Potrzebny jest nowy impuls”
Jak wynika z jego wypowiedzi po meczu, na decyzję wpłynęły zarówno wyniki, jak i kondycja drużyny. Zespół miał zmagać się z licznymi trudnościami wewnętrznymi, brakiem zgrania i brakami pod koszem, które odbijały się na jakości gry.
Skrzecz podkreślał, że zespół potrzebuje nowego impulsu i zmian, które pozwolą poprawić funkcjonowanie drużyny. Zwracał też uwagę na osobiste obciążenia i potrzebę zadbania o własne zdrowie.
Co dalej z Żubrami?
Po rezygnacji trenera klub nie ogłosił jeszcze, kto poprowadzi zespół w kolejnych meczach. Żubry zamykają tabelę I ligi i stoją przed koniecznością pilnych zmian, by powalczyć o pierwsze zwycięstwo i stabilizację formy.
(red.)
Wyświetl ten post na Instagramie


