Dr Anna Grabowska-Siwiec
fot. Paweł Cybulski
Wyobraźcie sobie rzeczywistość pełną tajnych informacji, podwójnych agentów i decyzji, które mogą przesądzić o losach państwa. W takiej właśnie przestrzeni, przez wiele lat poruszała się dr Anna Grabowska-Siwiec – emerytowana major Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i autorka książki „Kontrwywiad a władza”.
O służbach, bezpieczeństwie wewnętrznym i książce „Kontrwywiad a władza” z Pawłem Cybulskim rozmawiała dr Anna Grabowska-Siwiec:
Bezpieczeństwo wewnętrzne i obca agentura w Polsce
Pytana o aktualny stan bezpieczeństwa, dr Grabowska-Siwiec podkreśliła, że skala aktywności obcych agentów w Polsce nie jest w pełni znana – nawet służbom.
– To są działania tajne, przeprowadzane zakulisowo. Wiemy jednak, że wykryte przypadki działalność agentury proxy, akcje dywersyjno-sabotażowe, podpalenia obiektów handlowych czy prób fabryk to efekt operacji obcych służb, przede wszystkim rosyjskich i białoruskich – mówi dr Grabowska-Siwiec.
Jak zaznaczyła, współczesne zagrożenia to nie tylko szpiegostwo sensu stricto, ale też wojna informacyjna i kognitywna, czyli wpływanie na świadomość społeczeństwa poprzez internet i media społecznościowe.
– Wielu obywateli nie potrafi dziś odróżnić informacji prawdziwych od tych spreparowanych przez wrogie ośrodki. To ogromne wyzwanie dla naszego bezpieczeństwa – dodaje Grabowska-Siwiec.
Kontrwywiad w państwie demokratycznym
Kontrwywiad w systemie demokratycznym – podkreśla autorka – musi działać zgodnie z przepisami prawa. Oznacza to, że stosowanie środków inwigilacyjnych czy technologicznych jest ograniczone i wymaga szczególnej kontroli. To z kolei sprawia, że zachodnie służby mają mniejszą swobodę działania niż ich odpowiedniki w państwach autorytarnych.
Jednocześnie polskie służby starają się utrzymywać wysoki poziom skuteczności mimo ograniczeń i zmieniających się realiów politycznych.
Kontrwywiad pasywny i ofensywny – dwie twarze tajnych operacji
W książce „Kontrwywiad a władza” autorka opisuje różnicę między kontrwywiadem pasywnym, który reaguje na działania przeciwnika, a ofensywnym – inicjującym operacje, by przeciwnika zdekonspirować.
W Polsce utrzymanie zdolności ofensywnych utrudnia częsta rotacja kadr i uzależnienie służb od zmian politycznych. Brak ciągłości personalnej i doświadczenia osłabia długofalową skuteczność działań kontrwywiadowczych, które wymagają lat praktyki i stabilnych struktur.
Od PRL do III RP – ciągłość doświadczenia
Po 1989 roku, wraz z powstaniem Urzędu Ochrony Państwa, Polska budowała nowe struktury bezpieczeństwa, w dużej mierze korzystając z doświadczeń funkcjonariuszy dawnego Departamentu II MSW. Choć PRL był systemem niedemokratycznym, to warsztat i praktyczna wiedza tych oficerów pozwoliły zachować ciągłość operacyjną i stworzyć podstawy nowoczesnego kontrwywiadu.
Dr Grabowska-Siwiec zaznacza, że ciągłość kadrowa i przekazywanie wiedzy między pokoleniami oficerów to jeden z najważniejszych warunków skuteczności służb specjalnych.
(pc)


