
„Każdy człowiek posiada zdolności, trzeba tylko pomóc mu je ujawnić” – takie motto przyświeca jubileuszowi 70-lecia Politechniki Białostockiej. W tym roku mija siedem dekad od założenia uczelni, która na początku była Prywatną Wieczorową Szkołą Inżynierską.
Podczas uroczystego posiedzenia senatu PB uczczono tę rocznicę. Wręczono odznaczenia państwowe, nagrody i podziękowania. Odbyły się promocje doktorskie, gratulacje odebrali nowi profesorowie i doktorzy habilitowani. Statuetki otrzymali także Złoci Absolwenci Politechniki Białostockiej.
– Sądzę, że obraz rozwoju Politechniki Białostockiej to jest klasyczny wykres funkcji wykładniczej. Na początku pomału, a później coraz wyżej, wyżej i wyżej. Na pewno potrafiliśmy wykorzystać istniejącą koniunkturę, członkostwo w Unii Europejskiej, możliwość startowania w konkursach. W związku z tym odnowiliśmy bazę i infrastrukturę badawczą. Ponadto mamy zdolną młodzież, której część zostaje na uczelni. O ile 40 lat temu opieraliśmy się przede wszystkim na przyjezdnych pracownikach naukowych z innych ośrodków badawczych, o tyle teraz takie osoby możemy policzyć na palcach jeden ręki – mówił rektor Politechniki Białostockiej prof. Lech Dzienis.
Świętowanie jubileuszu będzie kontynuowane wieczorem w Operze i Filharmonii Podlaskiej. Na scenie zaprezentują się studenci, pracownicy, przyjaciele uczelni w widowisku artystycznym pt. „Lista przebojów Politechniki Białostockiej”. (ea/mc)