
Od końca września białostockie Akcent ZOO jest bez niedźwiedzia, który zmarł w wieku 38 lat. Miasto stara się pozyskać nowego misia i trwają już w tej sprawie rozmowy z innymi ogrodami zoologicznymi.
– Zakładamy, że będzie to tylko jeden niedźwiedź, chyba że uda się pozyskać rodzeństwo albo niedźwiedzie, które do tej pory wspólnie przebywały na wybiegu – mówi Anna Kowalska z Urzędu Miejskiego w Białymstoku. – Trwają rozmowy w tej sprawie między innymi z warszawskim ogrodem zoologicznym a także z zoo we Wrocławiu, jednak na ten moment konkretnych informacji jeszcze nie mamy.
Miastu zależy, aby do końca zimy nowy niedźwiedź już zamieszkał w Akcent ZOO, ponieważ jest to dobry czas na przemieszczenie zwierzęcia. (hk)