
Książka „Foto z misiem” Aleksandry Karkowskiej i Barbary Caillot i ciągle uzupełniana kolekcja zdjęć stały się początkiem wystawy „MiSie podoba” w Galerii Fotografii Galerii im. Sleńdzińskich przy Wiktorii 5.
Na wystawie można też zobaczyć kilkadziesiąt zdjęć, które powierzyli galerii białostoczanie, w tym zdjęcia z białostockim białym misiem.
– Z Aleksandrą Karkowską mamy wydawnictwo, jesteśmy autorkami książek opartych na historii mówionej, czyli chodzimy od domu do domu i rozmawiamy z różnymi ludźmi i pytamy, jakie macie zdjęcia w waszych szufladach. I okazało się, że ten biały miś wyskakiwał prawie z każdej szuflady przy naszych poprzednich projektach, jak pisałyśmy o Batorym czy o Góralach. I akurat nadeszła pandemia i sobie pomyślałyśmy, co zrobić, żeby było troszkę weselej, trochę lżej. I wpadłyśmy na pomysł, żeby iść śladami białego misia. Naprawdę ich jest dużo, z różnych epok też, bo najstarsze to mają ponad 100 lat fotografie – mówi Barbara Caillot.
Wystawę „MiSie podoba” w Galerii Fotografii Galerii im. Sleńdzińskich przy Wiktorii 5 można oglądać do 29 czerwca 2025 roku. (jd)
O wystawie #Zjerzonemukulturą Jerzemu Doroszkiewiczowi mówili Barbara Caillot (Kajo), Arkadiusz Puchalski i Grzegorz Dąbrowski:
Odtwarzacz plików dźwiękowych