
– Jeśli chodzi o czerwiec to ogólna zdawalność na wszystkie kategorie to jest 44,5%. To jest bardzo wysoka zdawalność, ponieważ przeciętna ogólnopolska to 29-30%. Natomiast w kategorii B, w której jest najwięcej osób, to mamy zdawalność na poziomie 37,9%, co też jest bardzo wysoką zdawalnością, chyba jedną z najwyższych, jaką mieliśmy w historii – mówi Przemysław Sarosiek, dyrektor WORD w Białymstoku.
Taka zdawalność nie jest wynikiem obniżenia standardów. Ma na to wpływ kilka inicjatyw białostockiego WORD.
– Od kilku lat regularnie spotykamy się ze szkołami nauki jazdy, na których przedstawiamy zmiany w sposobie egzaminowania oraz wysłuchujemy postulatów dotyczących ujednolicenia wykonywania poszczególnych zadań. Drugi powód to od jakiegoś czasu mamy materiały dostępne na youtube. To są darmowe nagrania, w których opracowaliśmy najpoważniejsze i najtrudniejsze skrzyżowania w naszym mieście oraz wszystkie trasy egzaminacyjne, na których odbywają się nasze egzaminy – dodaje Przemysław Sarosiek.
Ponadto osoba oczekująca na egzamin w budynku WORD w Białymstoku może skorzystać z monitora, na którym można wyświetlić przykładowy test teoretyczny oraz dowolną trasę egzaminacyjną.
Wysoką zdawalność obserwuje się również w ośrodku w Łomży i Ostrołęce, które to mają bardzo dobrą infrastrukturę drogową. (hk)