Trzeba jednak pamiętać, aby nie rezerwować dzieciom zbyt wielu atrakcji.
– Dzieci potrzebują nie tylko dwóch miesięcy odpoczynku, ale dzieci potrzebują odpoczynku weekendami, popołudniami i nie tylko po to, żeby nie stresowały się nauką, ale przede wszystkim ich układ nerwowy, a co za tym idzie również układ odpornościowy i cały organizm, potrzebuje odpoczynku, bo przez długi czas bardzo intensywnie pracują – mówi pedagog Sylwia Wesołowska. – Najprościej mówiąc, jeżeli czegoś się nauczyłem, to mój mózg musi mieć czas, żeby połączyć to z innymi rzeczami, z tym co już wiem, przetworzyć to i zastosować w praktyce, ale też po prostu mieć oddech, żeby uczyć się nowego.
Warto również pamiętać, aby nie organizować dzieciom zbyt wielu wyjazdów.
– Półkolonie, kolonie, wyjazdy są bardzo atrakcyjne i nie ma w tym nic złego, żeby dziecko pojechało na obóz, ale w momencie kiedy jest to kilka turnusów pod rząd, to tak naprawdę dziecko nadal nie odpoczywa, bo na tych wyjazdach może nie uczy się czytać i pisać, może nie uczy się nowych dat z historii, ale nadal dostaje mnóstwo nowych bodźców, nowych informacji i znowu powinno mieć ten czas, żeby po prostu odpocząć. To jest inna forma nauki, ale jednak nauki – dodaje Sylwia Wesołowska.
Warto zatem planować dzieciom wakacje z głową, aby miały czas też na odpoczynek, a nawet nudę, bo dzięki niej są bardziej kreatywne. (hk)
Z Sylwią Wesołowską o odpoczynku dzieci rozmawiała Hanna Kość: