
Praktykowanie medytacji i uważności to dostępna dla każdego możliwość, która ma wpływa na samoświadomość, mądrość, współczucie i równowagę emocjonalną. Studenci i pracownicy Politechniki Białostockiej dowiedzieli się, jak to wprowadzić do swojej codzienności podczas wykładu „Rozwijanie uważności – sztuka zdrowego i zrównoważonego życia”.
Wykład poprowadził dr hab. n. med. Paweł Holas, prof. Uniwersytetu Warszawskiego, psychiatra, psychoterapeuta, nauczyciel treningów uważności.
– Jeśli chodzi o zapobieganie problemom psychicznym, to właśnie świadomość tego, że myślę i różne myśli są zwodnicze i nietrafne, jest czymś co bardzo jest pomocne. Medytacja to jest najprościej skupienie się na doznaniach związanych z oddechem albo doznaniach w ciele. Tak więc najlepiej rano zrobić praktykę medytacyjną, taką 20 minutową i w niektórych z czynnościach, choćby podczas przejścia do auta, być bardziej w swoich stopach, niż w swoich planach w głowie – tłumaczy dr hab. n. med. Paweł Holas.
Część uczestników spotkania miała już do czynienia z praktyką uważności i widzi w tym duże korzyści. – Chwila takiego wytchnienia, odłożenie wszystkich telefonów, telewizorów i tylko zostanie ze swymi myślami, daje pewną ulgę. Mogę skupić się na tylko swoich sprawach. To pozwala nam spojrzeć trochę z dystansem na swoje życie. Jak biegniemy cały czas, praca, dom i jakieś inne zajęcia, to nie skupiamy się na tym, jak się czujemy i czasami w ogóle nasze zdrowie psychiczne oddziałuje na nasze zdrowie fizyczne. To pozwala nam spokojniej spojrzeć na rzeczywistość – mówią uczestnicy wykładu.
Medytacja i uważność stały się w ostatnich dwóch dekadach coraz popularniejszą formą programów terapeutycznych i rozwojowych służących poprawie zdrowia psychicznego. Skuteczność działania jest też potwierdzona w badaniach naukowych. (hk)
Relacja Hanna Kość:
Czytaj także: Kognitywista, biolog i doktor habilitowany nauk humanistycznych mówił w Politechnice Białostockiej jak dbać o samopoczucie