Wydarzenie odbędzie się 9 października.
– Chcemy, żeby Marsz Równości w Białymstoku był wydarzeniem, które będzie odbywało się rok w rok. Nie chcemy odpuszczać, to nie jest tak, że Marsz Równości w Białymstoku wydarzył się raz i my rezygnujemy z tego przedsięwzięcia. Chcemy pokazać, że jesteśmy solidarni, że jesteśmy w tym wszystkim razem, że chcemy równych praw. Oprócz tego, chcemy zwrócić uwagę na to, że walczymy ze złym pijarem miasta, który przybrał na sile po zdarzeniach z 2019 roku – mówiła Katarzyna Rosińska ze Stowarzyszenia Tęczowy Białystok.
Marsz Równości jest jednym z elementów realizowanych przez stowarzyszenie, które ma wesprzeć osoby LGBT+.
– Od pewnego czasu prowadzimy działalność pomocową dla osób LGBT+ w Białymstoku, a mianowicie jest to telefon zaufania. Jesteśmy w trakcie organizacji grupy samopomocowej, a także przygotowujemy publikację queerową, w której ukażą się utwory osób, które są związane z Białymstokiem – dodawała Rosińska.
Organizatorzy nie chcą na razie podawać szczegółów dotyczących trasy Marszu Równości. (ea)