Łącznie w ramach projektu realizowanego przez miasto powstanie 14 książek.
– Tego typu wydawnictwa wynikają również z rozporządzenia Komisji Europejskiej z 2020 roku, która zobowiązuje wszystkie miasta europejskie, powyżej stu tysięcy mieszkańców, do tego, aby przeprowadzić badania nad bioróżnorodnością swoich obszarów. I my takie badania przeprowadziliśmy, a ich efektem są kolejne publikacje. Ten projekt ma na celu zbadanie zasobów przyrodniczych miasta i wskazanie miejsc najcenniejszych przyrodniczo, a także określenie zagrożeń i – co najważniejsze – poszukiwanie sposobów ich ochrony – mówi zastępca prezydenta Białegostoku Rafał Rudnicki.
Porosty w Białymstoku badała dr Anna Matwiejuk z Wydziału Biologii UwB. W sumie udało się odkryć 156 gatunków.
– To jest bardzo duża liczba gatunków, która plasuje Białystok w czołówce miast w Polsce, ale i na świecie. Jeszcze kilka lat temu, np. w Paryżu odnotowano zaledwie 12 gatunków. Wśród porostów Białegostoku dominują te gatunki, które porastają korę drzew. Zawsze powtarzam ludziom, że powinniśmy się cieszyć, jeżeli na naszym drzewie, które sami posadziliśmy, rosną liczne gatunki porostów, to jest znak, że oddychamy świeżym powietrzem – wyjaśniała dr Matwiejuk.
Książki trafią do bibliotek szkolnych, na uczelnie wyższe, do instytucji przyrodniczych. Osoby zainteresowane zdobyciem publikacji o porostach powinny zgłosić się do Urzędu Miejskiego przy Słonimskiej, gdzie otrzymają egzemplarz. Książki będą też rozdawane także za pośrednictwem mediów społecznościowych Białegostoku. (ea)