Emilia Bujnowska z Samorządu Studentów Politechniki Białostockiej, fot. Małgorzata Turecka
Taki wyjazd to integracja oraz szkolenia i warsztaty, w trakcie których studenci pierwszego roku mogą dowiedzieć się wielu cennych informacji.
– Będą różne konkursy, zabawy, integracje oraz najważniejsze to szkolenia – mówi Emilia Bojnowska, z Samorządu Studentów Politechniki Białostockiej i kadry Zeruwki. – Szkolenia dotyczyć będą praw i obowiązków studenta. Chcemy pomóc studentów lepiej się odnaleźć w nowej rzeczywistości, jaką są studia.
„Zeruwka” to również okazja, by przekonać studentów pierwszego roku, że studiowanie wcale nie musi być nudne i męczące.
– Zeruwka otworzyła mi bardzo drzwi do studenckiego życia. Od razu poszłam w samorząd i poprzednia kadra z obozu zauważyła mnie i stwierdziła, że dobrze się sprawdzę na tegorocznym obozie – mówi Julia Kamińska, studentka Uniwersytetu w Białymstoku, zeszłoroczna uczestniczka Zeruwki. – Nie miałam nigdy możliwości spytać starszych roczników jak wygląda studiowanie, więc na Zeruwce było można zadać pytania o kolokwium, czy jak wygląda sesja.
„Zeruwka” odbywa się na Mazurach i potrwa 5 dni. (hk)
