Nie blokował marszu, a jedynie tam był. Sąd Rejonowy w Białymstoku orzekł niewinność radnego PiS Henryka Dębowskiego oskarżonego o nielegalne blokowanie Marszu Równości w 2019 roku.
Sąd uznał, że straż miejska, która skierowała do sądu wniosek o ukaranie radnego na podstawie Kodeksu wykroczeń, nie dostarczyła dowodów wskazujących na jego winę. Sama zaś obecność radnego Dębowskiego w tym miejscu – jak tłumaczył sędzia – nie dowodzi, że blokował on marsz.
Wyrok jest nieprawomocny.
W pierwszym białostockim Marszu Równości, który przeszedł ulicami miasta 20 lipca 2019 roku, wzięło udział około tysiąca osób. Jego uczestnicy byli wulgarnie wyzywani, obrzucali petardami, jajkami czy butelkami. W stronę uczestników marszu leciały też kamienie i kostka brukowa. Marsz dwukrotnie musiał zmienić swoją trasę ze względu na blokady. Policja musiała użyć gazu. (mt)