Policjanci z podlaskiego „Archiwum X” rozwikłali zbrodnię sprzed 20 lat. Udało im się ustalić tożsamość i miejsce pobytu mężczyzny podejrzanego o zabójstwo 30-letniej pielęgniarki. 42-latek ukrywał się w Anglii.
Do zbrodni doszło latem w 2001 roku na osiedlu Sienkiewicza w Białymstoku. 30-latka została zaatakowana przez napastnika i zgwałcona. Wskutek odniesionych obrażeń po kilku miesiącach zmarła w szpitalu.
Kobieta była pielęgniarką i pracowała w dziecięcym szpitalu. Została zaatakowana kilkanaście metrów od swojego bloku tuż po tym, jak odprowadziła kuzynkę na przystanek autobusowy. Sprawcy nie przeszkadzał nawet fakt, że niedaleko miejsca zdarzenia przebywali mieszkańcy osiedla.
Śledczy rozpoczęli już procedurę deportacyjną. Mężczyźnie za zarzucane przestępstwo grozi dożywocie. (mt)