To miała być rutynowa kontrola. Skończyło się mandatem karnym i grzywną.
Pogranicznicy z Rutki-Tartak zatrzymali obywatela Niemiec, który wylegitymował się podrobionym, polskim prawem jazdy.
Jak się okazało 29-latek nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami, za co otrzymał mandat karny w wysokości 500 złotych.
Obywatel Niemiec przyznał się do zarzucanego mu czynu posługiwania się podrobionym dokumentem i otrzymał karę grzywny w wysokości 3 tys. złotych.
Od początku roku pogranicznicy ujawnili blisko 40 przypadków fałszerstw dokumentów. (mt)